Fotografia to sztuka, która zależy od wielu czynników. Jednym z najważniejszych jest oświetlenie, a szczególnie światło słoneczne. Pozycja wschodzącego i zachodzącego słońca zmienia się w zależności od pory roku, co może mieć duży wpływ na nasze zdjęcia.
Złota godzina w fotografii portretowej. Złota godzina to czas w ciągu dnia, kiedy światło słoneczne jest najbardziej subtelne i łagodne. Dla fotografów jest to bardzo ważny czas, szczególnie tych, którzy specjalizują się w portretach. Zdjęcia takie wykonane w czasie złotej godziny charakteryzują się pięknym, ciepłym
W przypadku tej choroby ważna jest złota godzina, a właściwie nawet złote pół godziny, w tym czasie należy podać antybiotyk. A jeszcze wcześniej należy oczywiście pobrać posiewy. Uważam poza tym, że w każdym ośrodku na izbie przyjęć powinien być aparat do szybkiego oznaczania CRP, czyli parametru stanu zapalnego.
Złota godzina w ratownictwie jest pewnym standardem wytyczającym ogólne czasy ramowe akcji ratunkowej. Jednak w zakresie pierwszej pomocy i kwalifikowanej pierwszej pomocy najważniejsze jest pierwsze (tzw. platynowe) 10 minut z tej godziny. To z kolei czas, który mija pomiędzy wystąpieniem zdarzenia a przyjazdem służb ratunkowych.
. Pojęcie stosowane szczególnie w ratownictwie medycznym, które określa czas od wystąpienia objawów, w jakim pacjent powinien się znaleźć na stole się też o "czterech złotych minutach", czyli o czasie niedotlenienia mózgu. Po tych czterech minutach mózg zaczyna obumierać, więc potrzebna jest jak najszybsza godzina, minuta, bo w ratowaniu życia liczy się dosłownie każda są to pewne normy, zakresy, ale wiele zależy od innych czynników, więc czas obumierania mózgu czy innych narządów może być różny. Dlatego właśnie liczy się każdy czas.
To brzmi magicznie-fotograficznie: ZŁOTA GODZINA. Niebieska godzina brzmi tylko trochę mniej magicznie, a za to bardziej tajemniczo. Każdemu się już pewnie obiło o uszy, że są to pory najlepsze do fotografowania – ale dlaczego właściwie najlepsze? I jak długo trwa złota godzina? A niebieska godzina – ile? Czy naprawdę godzinę? Co to jest złota godzina, co to jest niebieska godzina? Złoty jest na kole barw przeciwieństwem niebieskiego, ale godziny – a właściwie pory – określone tymi barwami sąsiadują ze sobą na zegarze. Złota godzina jest wtedy, gdy niskie słońce oświetla świat, podkreślając niemal poziomymi promieniami strukturę krajobrazu. Barwa światła jest wtedy bardzo ciepła – złota właśnie – dlatego, że promienie słońca będącego tuż nad horyzontem przebywają dłuższą drogę przez atmosferę niż w południe. Z kolei niebieska godzina jest wtedy, gdy słońce znajduje się tuż pod horyzontem. Nie oświetla wtedy świata bezpośrednio, a tylko mocno rozproszonym światłem, odbitym od nieba. Dlatego światło to jest zimne, czyli niebieskie. Jak łatwo się domyślić, złote i niebieskie godziny mamy codziennie po dwie: tuż przed świtem jest niebieska, tuż po nim – złota. Wieczorem tuż przed zachodem jest złota godzina, a tuż po nim – niebieska. Magiczne sześć stopni To się tak łatwo mówi: „tuż przed świtem”, „tuż przed zachodem” – ale tak konkretnie ile to jest „tuż”? A to zależy: od pory roku i szerokości geograficznej. Zależy to więc od odległości od równika, ale też miesiąca, a nawet dnia miesiąca (różnica długości dnia między początkiem a końcem miesiąca może wynieść nawet ponad godzinę!). Dlatego przygotowując nasze warsztaty i wyprawy fotograficzne zaczynamy od ustalenia jak długo trwa złota godzina i o której trzeba będzie się stawić na wschody i zachody słońca. Przyjmuje się, że prawdziwie złota godzina jest wtedy, gdy słońce jest nie wyżej niż 6 stopni nad horyzontem. Niebieska godzina jest wtedy, gdy słońce jest poniżej horyzontu, ale nie głębiej niż 6 stopni. Gdy znajdzie się niżej niż te sześć stopni pod horyzontem, przestaje rzucać blask na niebo, które z kolei przestaje doświetlać ziemię i mamy po prostu noc. Gdy słońce wyjdzie wyżej niż sześć stopni nad horyzont, jego światło przestaje być takie złote i mamy normalne oświetlenie dzienne. Koniec magii, można pakować sprzęt i iść na śniadanie. Oczywiście, magiczne godziny nie zaczynają się i nie kończą jak za wciśnięciem pstryczka-elektryczka: zmiany odbywają się płynnie i stopniowo. Słońce z pozycji siedmiu stopni nad horyzontem wciąż będzie ładnie rzeźbić większość krajobrazów, ale efekt świetlny jest tym większy, im niżej się ono znajduje. Jak długo trwa złota godzina i niebieska godzina? Każdy, kto kiedyś obserwował ruch słońca po nieboskłonie, zauważył pewnie, że w różnych porach roku porusza się ono po różnych trajektoriach. Zmienność ta jest tym większa, im bliżej biegunów znajdzie się obserwator. Na równiku słońce biega niemal tak samo przez cały rok, wspinając się stromo na czubek nieba, a dzień trwa po prostu 12 godzin. Natomiast im bliżej biegunów, tym bardziej „płasko” jest położona trajektoria słońca i tym większa różnica między latem a zimą. Właśnie od przebiegu trajektorii słońca po niebie zależy czas trwania obu magicznych „godzin”. Owszem, są takie czasy i miejsca, gdy złota godzina trwa godzinę, a niebieska godzina – drugą godzinę. Jest tak na przykład na Islandii pod koniec marca. Ale to dość wyjątkowa sytuacja. Na tejże samej Islandii w połowie lipca złota godzina zajmuje godzinę i czterdzieści pięć minut, a niebieska… trwa całą noc, czyli prawie całe cztery godziny. Jest kiedy fotograficznie poszaleć! Z kolei na początku grudnia mamy sytuację odwrotną: czteroipółgodzinny dzień stanowi w całości złotą godzinę, a po nim następuje jakieś półtorej godziny niebieskiej. Też nieźle, choć z uwagi na pogodę mniej praktycznie niż w lipcu. Dla porównania: na przykład w Etiopii złota godzina trwa około dwudziestu minut, a różnica między marcem (przesilenie wiosenne) a czerwcem (przesilenie letnie) to raptem kilka minut. Można wręcz nie zauważyć, że jakakolwiek różnica istnieje. A jak długo trwa złota godzina w Polsce? Europa Środkowa nie jest ani bardzo na północy, ani na południu, więc też i czasy trwania złotych i niebieskich godzin są pośrednie. Wiosną i jesienią jest to po około 45 minut, czyli półtorej godziny fotografowania rano i tyleż wieczorem, a latem i zimą około 55 minut – czyli tylko trochę więcej. Pamiętajmy jednak, że im dalej na południe pojedziemy, tym bardziej te czasy się skracają. We Włoszech na przykład każda z tych „godzin” jest już krótsza o 10 minut. Bardzo dobrym narzędziem do sprawdzania pór wschodów, zachodów i złotych (oraz niebieskich) godzin jest Efemeryda Fotografa, do znalezienia za darmo na komputer pod tym adresem: oraz, w wersji na komórki, w odpowiednich sklepach z apkami – i tam już jest płatna. Jeśli więc sprawdzicie sobie odpowiednie godziny w domu, możecie to zrobić bezpłatnie, ale dostęp do tej wiedzy w terenie jest za opłatą. Jak wygląda w praktyce złota godzina Oczywiście, astronomia astronomią a złote światło złotym światłem, ale liczy się też ukształtowanie terenu i, ogólnie, otoczenie. Jeśli od strony wschodzącego słońca mamy pagórek, to niestety: zanim słoneczko zza pagórka wyjdzie, jest mniej więcej wszystko jedno jaką barwę ma jego światło. I tak niczego bezpośrednio nie oświetla. Jeśli zacznie oświetlać godzinę po wschodzie, będąc już dość wysoko, to niestety – złota godzina się w tym miejscu nie odbyła. Niezależnie od tego, że są to pierwsze promienie słońca padające na ten akurat krajobraz, to i tak jest to już zwykłe światło dzienne. Poranną sesję o złotej godzinie można sobie trochę wydłużyć jeśli jest taka potrzeba (np. ze względów pogodowych), a wieczorną zacząć wcześniej, ale istnieją granice, poza którymi ten proceder nie ma sensu. Podwojenie trwania oficjalnej złotej godziny to maksimum sensownej długości sesji „złotogodzinnej”. Dłużej nie ma sensu trwać na stanowisku – po tym czasie światło już naprawdę jest dzienne, a zdjęcia przestają być efektowne. Jeśli więc wybraliśmy się o wschodzie w plener, licząc na światło rzeźbiące krajobraz, a w miejscu wschodu złośliwie pojawiła się chmura – możemy poczekać. Ale jeśli złota godzina w tym czasie i miejscu trwa pół godziny, to najdalej po godzinie należy sobie darować ciąg dalszy, nawet jeśli się wydaje, że słońce już-już się pokaże i oświetli co trzeba. Może i oświetli, ale to już nie będzie wspaniały blask poranka. Podobnie na wieczornej sesji krajobrazowej nie warto się pojawiać wcześniej niż podwójny czas złotej godziny; w Polsce będzie to jakieś półtorej godziny, w Europie południowej godzina. Zdążymy jeszcze rozejrzeć się po okolicy i wybrać najlepsze miejsce na rozstawienie statywu. Niebieska godzina w praktyce, czyli problem z cywilizacją Teoretycznie niebieska godzina trwa tyle co złota, ale ile z tego można rzeczywiście owocnie wykorzystać w fotografii, to już inna sprawa. Sprawa, powiedzmy to jasno, zależna od tematu fotografii. Jeśli mamy w kadrze same naturalne krajobrazy – można się nie przejmować spoglądaniem na efemerydę, tylko fotografować aż nam się znudzi. Czasy będą się stopniowo wydłużać, a fotografia wieczorna przejdzie płynnie w nocną. Jeśli zabierzemy ze sobą lampę lub latarkę, możemy sobie przy okazji co nieco podoświetlać. Natomiast jeśli fotografujemy miasto, z jego rozświetlonymi oknami pod głębokim błękitem nieba, to z całej „niebieskiej godziny” mamy na to co najwyżej jedną trzecią czasu. Co w Polsce oznacza jakiś mniej więcej kwadrans. Dlaczego tak skromnie? Tuż po zachodzie światło naturalne jest jeszcze zbyt mocne w stosunku do sztucznego – blask lamp nie będzie efektowny. Trzeba trochę poczekać, aż niebo się przyciemni na tyle, żeby lampy rzeczywiście dawały jakieś światło. Gdy to już nastąpi, mamy naprawdę mało czasu – niedługo resztki światła naturalnego będą zbyt słabe by konkurować ze sztucznym i zamiast efektownego widoku miasta dostaniemy białe plamy na czarnym tle. Po czym poznać, kiedy skończyć? Jeśli mamy wieczorem wątpliwości, czy to już jest ten dobry moment na niebieską godzinę, po prostu róbmy zdjęcia. Najwyżej okażą się zbyt blade – później zrobimy następne. Warto natomiast wiedzieć, kiedy zakończyć sesję. Gdy dla naszych oczu widok jest najbardziej spektakularny, wtedy dla aparatu prawdopodobnie będzie już zbyt kontrastowy. Jeśli wypalają się same latarnie – to jeszcze w porządku. Ale gdy mur wokół lampy też jest wypalony, a ciemne kąty są czarne – to już naprawdę nie będzie wyglądać dobrze. W razie wątpliwości można odnieść się do „reguły 30 sekund”, która brzmi: Jeśli przy f/8, ISO 100 i nakręconym filtrze polaryzacyjnym czas naświetlania zaczyna przekraczać 30 sekund, to już na pewno można kończyć miejską sesję. Nie wierzysz, scena wciąż pięknie wygląda? Sprawdź, zrób zdjęcie. Potem sobie na dużym ekranie zobaczysz, że to o kilka minut wcześniejsze było lepsze. Balans bieli w niebieskiej godzinie Złota godzina, niebieska godzina… jasne, chodzi o kolory. Ale przecież kolory na zdjęciach zależą w dużej mierze od balansu bieli, prawda? Owszem, i dlatego należy go ustawić ręcznie, nie zdając się na automatykę. Automatyczny balans bieli będzie się starał odfiltrować zafarb i dać neutralne kolorystycznie zdjęcia, a przecież chodzi nam o coś wręcz przeciwnego. Jeśli chcemy mieć prawdziwie złoty poranek lub wieczór w złotej godzinie, ustawmy balans bieli na chmurkę. A gdy słońce już zajdzie, to wtedy ustawiamy słoneczko w aparacie: to da nam niebieskie niebo i żółte lampy na fotografiach. Ale uwaga: jeśli fotografujemy krajobraz bez sztucznych świateł przed świtem i nie chcemy, aby był niebieski, trzeba włączyć bardzo ocieplający balans bieli. To oznacza cień, a jeśli dysponujemy stopniami kelwina, ustawmy ich dużo: tak z 10 000 będzie w sam raz. Wiesz już, jak długo trwa złota godzina i niebieska godzina? Czego się wtedy spodziewać? No to pora w plener! Kolacja będzie musiała poczekać. Przeczytaj jeszcze w sąsiednim poradniku o fotografowaniu wschodu słońca w Dolomitach.
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się jaka jest odpowiednia pora na robienie zdjęć, to właśnie znalazłeś odpowiedź. Złota czy niebieska godzina? W tym artykule dowiesz się, kiedy najlepiej robić zdjęcia. Tak naprawdę istnieją dwa momenty, w których Twoje fotografie krajobrazowe zyskają na jakości i odpowiednim klimacie. Polegają one na efektach świetlnych, tworzone przed, w trakcie i po zachodzie lub wschodzie słońca. Złota i niebieska godzina w fotografii krajobrazowej Złota i niebieska godzina to czas na przełomie dnia i nocy, w którym tworzone zdjęcia osiągną niepowtarzalny klimat. Sceneria zyskuje kolory, których nie można uzyskać o innych porach dnia i nocy. Ważne jest, aby na miejscu pojawiać się odpowiednio wcześniej i ustawić odpowiedni kadr oraz przygotować na szybkie i skuteczne działania. Co to jest złota godzina? Złota godzina to czas w trakcie i chwilę po wschodzie słońca oraz moment zachodu słońca. To ona jest najczęściej stosowana przez fotografów, a to ze względu na dobre warunki oświetleniowe, w których nietrudno dostosować odpowiednie parametry do uzyskania pięknych i efektownych zdjęć. Tytuł “złotej” godziny zawdzięcza ciepłemu, niemal złotemu oświetleniu, które jest bardzo intensywne. Podczas złotej godziny również zdjęcia portretowe zyskają ciekawy efekt. Co to jest niebieska godzina? Drugą porą, która wywoła zadowalający końcowy efekt na zdjęciu jest tzw. niebieska godzina. Jest to czas przed wschodem oraz po zachodzie słońca. Rano pojawia się wraz z brzaskiem. Zaś wieczorem jest etapem przejścia ze złotej godziny w zmierzch. Czyli niebieska godzina to półmrok pomiędzy dniem a nocą. Światło nadaje scenerii ciemnoniebieski efekt oraz mocne cienie. Na etapie przejściowym, ze złotej godziny w niebieską godzinę, bądź na odwrót, niebo będzie nabierać fioletowego i pomarańczowego odcienia. Jak przygotować się do fotografowania w złotej i niebieskiej godzinie? Żeby zdążyć na czas i odpowiednio przygotować się do robienia zdjęć, musisz wiedzieć kiedy rozpocznie się Twoja wybrana pora na fotografowanie. To znaczy, że działanie rozpoczniesz od sprawdzenia godziny wschodu lub zachodu słońca. Czas trwania złotej i niebieskiej godziny, nie zawsze jest taki sam. Zależy głównie od szerokości geograficznej, pory roku oraz warunków pogodowych. Musisz mieć świadomość, że nawet najkorzystniejsze warunki nie sprawią, że otrzymasz zachwycające kadry bez dopasowania prawidłowych parametrów. Znajdź miejsce, w którym chcesz fotografować. Najlepsze byłby punkt, z którego wyraźnie widoczna jest linia horyzontu np. brzeg morza lub ogromne pole. Ale nie bój się inspirować innymi. Szukaj takich zdjęć z Twojej okolicy i stwórz własną interpretację. Fotografowanie podczas złotej i niebieskiej godziny to gra z czasem. Zatem nie możesz pozwolić sobie, aby wciskać spust migawki i tracić szansę na udane zdjęcia. Zawsze fotografuj ze statywu, jest on Twoim największym sprzymierzeńcem. Podsumowanie Korzystając ze złotej i niebieskiej godziny podczas fotografowania, nie musisz się bać, że Twoje zdjęcia będą wiać nudą. Eksperymentuj ze światłem, łamanie barier przyniesie ciekawsze efekty niż się tego spodziewasz.
Wielu marketingowców zajmuje wciąż aktualna kwestia tak zwanej „złotej godziny” w social media, czyli czasu, kiedy najlepiej publikować content, by dotarł do jak najszerszej publiki. Choć w sieci dostępnych jest mnóstwo badań i profesjonalnych analiz tego zagadnienia, to w rzeczywistości ich wyniki nie są uniwersalne i jednoznaczne. Co to oznacza w praktyce? Czy „złota godzina” istnieje? W pewnym stopniu tak. Nie jest to jednak jedna godzina obejmująca wszystkie serwisy społecznościowe i wszystkie grupy docelowe. W praktyce oznacza to, że owszem, można wskazać godziny największej aktywności użytkowników Facebooka czy Instagrama, ale są to wartości mocno uśrednione i wcale nie muszą dotyczyć tej grupy odbiorców, która Cię interesuje. Szukając „złotej godziny”, musisz wziąć pod uwagę: aktywność swojej grupy docelowej;cel publikowanych postów;kanał, na którym publikujesz. Analizując te czynniki, jesteś w stanie maksymalnie zbliżyć się do określenia przedziałów czasowych, w których Twój post może mieć największe zasięgi. Grupa docelowa Jeśli chcesz osiągnąć maksymalne zasięgi, musisz poznać i zrozumieć swoich odbiorców. Pomoże Ci w tym określenie persony, czyli przykładowego przedstawiciela z każdej z grup docelowych obejmujących Twoich potencjalnych klientów. Tworząc profil interesujących Cię osób, skup się na takich aspektach jak: urządzenie wykorzystywane do przeglądania social media;odwiedzane kanały;preferowany content;godziny największej aktywności;czas spędzany na przeglądaniu social media;zachowanie w dni powszednie i w weekendy. Musisz wiedzieć, kim są Twoi odbiorcy i jak wygląda ich typowy dzień. Dzięki temu będziesz mógł dostarczać im nowe treści w odpowiednim czasie. Co więcej, taka wiedza pomoże Ci też nakłonić ich do podjęcia określonych działań. Jeśli chodzi o aktywność użytkowników, zawsze możesz do jej sprawdzenia wykorzystać specjalne narzędzia analityczne. Większość z nich jest płatna, ale w przypadku Facebooka taki panel jest integralną częścią konta i masz do niego nieograniczony dostęp. Wykorzystaj informacje, które możesz tam znaleźć i zoptymalizuj czas publikacji. Kanał społecznościowy Każdy serwis społecznościowy rządzi się swoimi prawami i ma określoną specyfikę, która bezpośrednio wpływa na aktywność użytkowników. To znaczy, że post opublikowany rano na Facebooku może mieć zupełnie inne zasięgi niż ta sama treść na Instagramie. W głównej mierze wynika to z działania ich algorytmów, które biorą pod uwagę nie tylko czas publikacji, ale także jej częstotliwość oraz jakość contentu. Optymalna częstotliwość dla poszczególnych kanałów społecznościowych to na przykład: Instagram – jeden lub dwa posty dziennie;Facebook – dwa posty dziennie;TikTok – kilka postów dziennie;Twitter – trzy posty dziennie. Dodatkowo na Instagramie duże znaczenie dla zasięgów mają hashtagi – ich odpowiedni dobór pomoże Ci trafić do szerszego grona odbiorców zainteresowanych konkretną tematyką. Jakościowy content Niebagatelne znaczenie dla widoczności Twoich postów ma ich atrakcyjność dla odbiorców. Jakościowy i angażujący content to coś, co użytkownicy nie tylko chcą czytać, ale też chętnie dzielą się tym z innymi. Każde udostępnienie to dodatkowe zasięgi dla Ciebie i sygnał dla algorytmów, że Twój post jest wartościowy dla odbiorców. Jak widzisz, „złota godzina” wcale nie musi być mitem, ale z pewnością będziesz musiał określić ją osobno dla wszystkich swoich kanałów i grup docelowych, ponieważ nie jest koncepcją uniwersalną. Zdj. główne: dole777/ Zostaw komentarz
co to jest złota godzina